Forum Pamiętniki z Duwert High School Strona Główna

 Zgłoszenie

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
L.D
Gość






PostWysłany: Śro 16:19, 11 Lis 2009    Temat postu: Zgłoszenie

Aby zgłosić się do serii, należy:
- być w pełni świadomym, oraz przekonanym co do słuszności swojej decyzji.
Po dość długiej seriowej przerwie- owszem, świadomość jest
- mieć pomysł i czas.
I jedno i drugie jest pojęciem względnym. Ale jestem uparta, więc będzie czas, a pomysł, gdyby uciekł to wróci.
- mieć ukończone 13 lat.
Kiedyż to było...

WYMAGANE DANE PERSONALNE
- imię/nick- L.D.
- wiek – 18 z końcówką
- numer gadu - 11066229
- mail – [link widoczny dla zalogowanych]
- próbkę twórczości
np.: (to coś ma dziwny charakter Smile Jeżeli się nie spodoba, mogę wrzucić coś „normalniejszego”)
Stałeś na czerwono-szarym chodniku, wyłożonym kocimi łbami. Chciałeś dopatrzeć się oryginalności, ale szara rzeczywistość grała własnymi regułami. Widziałeś takie same, typowo szwedzkie domki. Kolorowe, ale w jakiś przytłaczający sposób jednolite. Dwupiętrowe i drewniane sprawiały, że przedmieścia wydawały ci się sympatyczne. Uważałeś się, że tutaj mieszkają ludzie ze snów. Byłeś wściekły, nienawidziłeś ich. Za to, że mieli, jak myślałeś, wszystko. Za to, że byli, jak sądziłeś, idealni. Bezproblemowi. Prawie Święci. Aniołowie ze śnieżnymi skrzydłami. Ty, marny robak, nie miałeś nawet prawa podnieść zabłoconego pióra, które zgubili podczas niesienia Dobra i Miłosierdzia wśród twych ziomków. Postanowiłeś nacieszyć oczy widokiem Wspaniałych. Wybrałeś jeden z najbliższych domów, otoczonych wspaniałym, nienaturalnie zielonym trawnikiem przyciętym z nienaturalną perfekcją. Ideały- wielkie hortensje, pełne nasturcje i wonne róże- zachwycały; napełniały cię uczuciami zupełnie sprzecznymi. Chciałeś być podobny do ludzi, którzy tutaj mieszkają, a zarazem czułeś do niech odrazę. Byli od ciebie o niebo lepsi. Kiedy ty czekałeś w niebotycznej kolejce po cud, im wysypywały się one z rękawów.
Wielkie, dębowe i bardzo drogie drzwi oddzielały wasze światy. Postanowiłeś choć przez chwilę zaistnieć za tym ciepłym, Bożym piecem. Hol był zimny i nieskazitelnie czysty. Na piętro prowadziły schody z ciemnego drzewa z jasną, rzeźbioną poręczą. Gdzieś w głębi było słychać szum telewizora. Nogi zawiodły cię do źródła dźwięku. Ujrzałeś mężczyznę, który półleżał na skórzanej sofie. Spojrzeniem pożerał telewizor, jego pierś ledwo się poruszała. Pomyślałeś, że to typowy przykład oglądania z zapartym tchem.
Z piętra właśnie schodziła kobieta. Niewysoka o zafarbowanych na blond włosach. Pospolita. Doszedłeś do wniosku, ze niewiele się różni od twojej żony. Uważnie się jej przyglądałeś chcąc dostrzec tą wielką różnicę, która sprawia, że twoja małżonka jest kimś gorszym. Różnił je tylko chłód w oczach- blondynka miała go w nadmiarze, podczas gdy w spojrzeniu Twojej Ingrid odbijało się całe jej człowieczeństwo. Kobieta przeszła do kuchni, niosąc ze sobą skojarzenie do plastikowej lalki bądź szmacianej kukły.
Zmarszczyłeś brwi, myśląc intensywnie. Małżeństwo oddzielone od siebie grubym murem nie wywarło na Tobie dobrego wrażenia. Przez myśl przemknęło ci pyszne twierdzenia, że ty i Ingrid tworzycie dużo lepszą parę, a nie mielibyście dość pieniędzy by kupić choćby tą skórzaną kanapę, na której właśnie wyciągał się blondyn. Ruszyłeś schodami na piętro. Na końcu długiego, nieco ciemnego korytarza, na którego ścianach wisiało pełno czarno-białych fotografii, widniały uchylone drzwi. Ciepłe promienie słońca wymykały się przez szczelinę, sprawiając, ze odrobinki kurzu tańczyły w smudze jak drobinki złota. Wślizgnąłeś się do malutkiego, ale przytulnego pokoju. W centrum pomieszczenia stało łóżko, na które spływały delikatne, różnokolorowe szyfony, przywieszone u sufitu. Pod wielkim, złożonym z małych szybek oknem stała skrzynia zasypana poduszkami. Na biurku leżały zmięte kartki papieru, ołówki, długopisy i czarno-złote pióro. Spod warstwy makulatury wystawał fragment klawiatury komputerowej oraz monitor. Ściany miały pistacjowy kolor, a pomarańczowe zasłony powiewały przy otwartym oknie.
Na łóżku leżała nastolatka. Miała wielkie, migdałowe oczy, zadarty nosek i okrągłą twarz. Wywarła na Tobie miłe i sympatyczne wrażenie, więc przyglądałeś jej się przez chwilę. Skrobała zawzięcie w zeszycie, zapisując pojedyncze słowa, które niewiele ci mówiły oraz bazgrząc niezidentyfikowane zawijasy.
Stałeś tak dobrych kilka minut, a nastolatka nawet nie zmieniła pozycji. Ziewnąłeś przeciągle; byłaś już znudzony życiem, a raczej wegetacją tego domu. Szybko zszedłeś na dół, a później znów powitało cię słońce szwedzkiej ulicy. Wydawała ci się o wiele milsza niż poprzednio. Tutaj dzieci jeździły na rowerach, tam słychać było ryk zbyt głośnej muzyki. Podrapałeś się w głowę; nie mogłeś tego zrozumieć. Dlaczego Dobry Bóg, wybrał tych ludzi do wygodnego, beztroskiego życia?
Powąchałeś odruchowo skraj swojej koszuli. Zdawało ci się, ze sam przesiąkłeś sterylnym zapachem tego domu. Twoje serce skurczyło się w radosnym oczekiwaniu, gdy pomyślałeś o Ingrid, waszym dwupokojowym mieszkanku i rozgardiaszu panującym w każdym kącie. Tak, Boże, ta lekcja wiele mnie nauczyła. Nigdy już nie będę wątpił w Twoje osądy. Kocham Cię, Boże i proszę- nie dopuść bym kiedykolwiek stał się podobny do tamtych ludzi. Zabierz wszystko, co doczesna, a daj mi żyć w biedzie, ale w pełnej jedności z tymi, których kocham. Nie dopuść, abym kiedykolwiek odgrodził się od Ingrid skórzaną kanapą, telewizorem nowej generacji, pożeraczem czasu, jakim jest komputer, czy chłodem własnej duszy. Amen.




DANE BOHATERA
Jeżeli można by było- bohaterów...?
- Imię i Nazwisko
- Wiek ( od 16 do 19 )
- Osobę użyczającą wizerunku
- Opis postaci

IMIĘ I NAZWISKO- KOBIETA
Lani Delay
osiemnastolatka
Jennifer Love Hewitt
Niska (156) indywidualistka, wzbudzająca opiekuńczość w mężczyznach. Ma wiele cech swojej matki- jest niepokorna, nie ulega modom, stwarza własne ja. Ludzie sprawiają wrażenie, że bardzo ją lubią za poczucie humoru, inteligencje i pewność siebie. Jednak jest to tylko pozór- w chwilach samotności Lani zwraca się tylko do nielicznych dobrych znajomych. Nie stać jej na zaufanie, zdaje sobie sprawę z dwulicowości człowieka. Uczuciowa, ale zarazem cyniczna i o silnej osobowości, mimo wszystko pomaga ludziom ze szczerej chęci. Chadza własnymi ścieżkami i szczerze nienawidzi szkoły, którą obrzydzają jej niektórzy ludzie. Kieruje się uprzedzeniami, ocenia człowieka po pozorach. Ma tendencje do romantyzmu, ale gdy jest w związku chce szaleństwa i wolności, co zwykle kończy się zdradą. Zagubiona w pragnieniach, szczera, często wahająca się pomiędzy skrajnościami- optymizmem i pesymizmem, szczęściem i rozpaczą. Z bratem łączy ją wspólna pasja- góry. Wycieczki na Lukens to chwile tylko dla ich dwójki. Bywa zazdrosna o brata i mężczyzn, z którymi w danym momencie jest. Ma tzw „słomiany zapał”; kocha wszystkich przedstawicieli płci przeciwnej.


IMIĘ i NAZWISKO- MĘŻCZYNZA
Ethan Delay
dziewiętnastolatek
Heath Ledger
Chłopak, a raczej mężczyzna, który nad wyraz dobrze zdaje sobie sprawę z rzeczywistości, która go otacza. Rozdarty pomiędzy chęcią zatracenia się i dobrej zabawy, a stałym związkiem i odpowiedzialnością. O swoją drugą połowę pomarańczy- zazdrosny i zaborczy, przez co rzadko udaje mu się stworzyć szczęśliwy i długotrwały związek. Kiedy chce oderwać się od otaczającego go świata- pije lub pali marihuanę. Jest mu wtedy dobrze, błogo i nieświadomie. Nie potrafi poradzić sobie z nadchodzącą dorosłością, nie ma pojęcia co zrobić ze swoim przyszłym życiem, dlatego stara się żyć chwilą obecną. Ostatni rok nauki pragnie wykorzystać do końca kierując się hedonistycznymi pobudkami. Jest inny niż jego rówieśnicy- niechętnie przebywa na plaży w prażącym słońcu Kalifornii; chętniej wędruje po stokach gór Lukens. Uwielbia przyrodę, ciszę i spokój; chociaż w chwilach załamania poddaje się biegowi Los Angeles. Żyje na przedmieściach w porządnym, mało pysznym domku jednorodzinnym z matką i siostrą. Jego rodzice wzięli rozwód, jednak dla każdego z nich była to dobra decyzja.
Ojciec Lani i Ethana jest farmaceutą, matka szaloną artystką wszelkich możliwych dziedzin.
Powrót do góry
Zu
the cheshire cat



Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wonderland.

PostWysłany: Śro 16:25, 11 Lis 2009    Temat postu:

Ja jestem za i jeśli mogę coś dodać to:
O BOŻE! HEATH! <3<3<3
No już, wracam do normalności Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Holly
Potwór na wolności!



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Hollciaków

PostWysłany: Śro 16:27, 11 Lis 2009    Temat postu:

yeeep xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
belladone.
miss independent.



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z piekiełka ^^

PostWysłany: Śro 16:27, 11 Lis 2009    Temat postu:

On jest zdecydowanie boski! *.*
I nie koniecznie Heath, choć on też, ale Ethan <3
Za!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zu
the cheshire cat



Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wonderland.

PostWysłany: Śro 16:28, 11 Lis 2009    Temat postu:

Obaj są boscy, ale Ledgera nikt nie przebije *.*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nejciak




Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:29, 11 Lis 2009    Temat postu:

A ja miast się jarać Ledgerem, to pojaram się tym, że omójboże Leeeeeei! <3333 *wiem, że mnie nie kojarzysz, ale wystarczy, ze ja ciebie tak XD*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
L.D
Gość






PostWysłany: Śro 16:32, 11 Lis 2009    Temat postu:

Asiek? Dobrze kojarzę, pamięć nie ta Smile
A chciałam być incognito Very Happy
Powrót do góry
Zu
the cheshire cat



Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wonderland.

PostWysłany: Śro 16:33, 11 Lis 2009    Temat postu:

Prawie jesteś Wink
Czekamy na Kartaginę, czy przyjmujemy od razu? Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
belladone.
miss independent.



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z piekiełka ^^

PostWysłany: Śro 16:34, 11 Lis 2009    Temat postu:

Z tego co się orientuję to większość jest za, toteż... No, ale nie wiem, Kaś w sumie admin.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adolescente
pika pika...?



Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: No. 666

PostWysłany: Śro 16:34, 11 Lis 2009    Temat postu:

A ja przeciw i co : P?


Te, skąd ja ją znam : >?
A on jest homoseksualny, czy ja źle wyczytałam?
Lei, Lei, Lei... Jak chęci zbraknie, to kopnę w tyłek : ]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
L.D
Gość






PostWysłany: Śro 16:37, 11 Lis 2009    Temat postu:

Hedonistycznymi Very Happy Nie-sodomistycznymi ^^
Nie jest homoseksualny. Wiem, potworze.
Czekam w takim razie na Kartaginę Smile
Powrót do góry
Zu
the cheshire cat



Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wonderland.

PostWysłany: Śro 16:37, 11 Lis 2009    Temat postu:

Dobra, dobra Kaś przegłosowana Wink
Przyjęta!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leilanii
Gość






PostWysłany: Śro 16:42, 11 Lis 2009    Temat postu:

Dziękuje Smile W takim razie rejestruje się ^^
Powrót do góry
Kaś
sweet dreams.



Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:01, 11 Lis 2009    Temat postu:

Halo Halo. Kaś nie przegłosowana!
Wczoraj mówiłam Ade, że ma Lei powiedzieć, że jak już tak bardzo chce, o niech pisze te zgłoszenie, ale ja i tak ją przyjmę ! ;>
Niedobre wyy !


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kaś dnia Śro 23:03, 11 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zu
the cheshire cat



Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wonderland.

PostWysłany: Śro 23:10, 11 Lis 2009    Temat postu:

Haha, no na jedno wychodzi Smile Wyczułam Twoją opinię na ten temat Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaś
sweet dreams.



Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:19, 11 Lis 2009    Temat postu:

Tak odbierasz moje fale mózgowe xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leilanii
w tęczowym szaliku



Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieuporządkowanego Chaosu

PostWysłany: Czw 0:59, 12 Lis 2009    Temat postu:

Lei lubi ceremonie ^^ Very Happy Taka już jest

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pamiętniki z Duwert High School Strona Główna -> Stare zgłoszenia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin