najgłupsze rzeczy jakie zdarza nam się robić x]
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5 Następny

Blair · Gość

hm a ja nie lubie ciuchów z reportera, takie denne sąmoim zdaniem, wole diverse

Hm a ja dziś miałam akcje, bardzo głupią. Normalnie jak juz jestem trzeźwa to jakoś tak az mi sie ble robi. Poszłam na mecz jak zawsze było super i w ogóle. No i jak sie skoncztło to chłopaki nie chcieli mnie odprowadzać (a mam 1h drogi do domu). No to sie wkurzyłam i poszła
Dosżłam do parku (z tamtąd mam jakieś 10 min).
No is obie ide (było przed 17), a tu przedemną łysol, przypakowany, taki typowy mięsniak i do mnie: "Mała zwal mi konia"
Ja sie patrze jak na kretyna i ide przed siebie. To ten za mną i cały czas tak do mnie gada. No i on rozsówa tak jakby rozsporek i znów"Zwal mi konia"
No to ja do niego "Spierdlaj", ten mnie za ręke łapie, ja sie wyrwałam i jakimś cudem z całej siły przywaliłam mu wnos aż mu krew poszł, no i biegiem do domu.
Jak to powiedział mój kolega "Jesteś niedoszłą ofiarą gwałtu"... i poprostu czuje sie z tym zle.

Natalie · Gość

u mnie w szkole to od plastików się aż roi. Jest ich około 100 na 357 uczniów! Nasza klasa dzielnie walczy o honor metalu! Czyli ubieramy się w ciemne rzeczy. Ostatnio nam dziennik zmienili ,bo nie było miejsca na uwagi i babki nie miały gdzie pisać Smile

.

Natalie · Gość

O kurcze..... Blair współczucia. Moja mama mówi ,ze nasz pan od muzyki do pedał. Tylko dlatego, że jest miły i mamy totalną swobodę na lekcji

Czekolada

ja tam bym nie dała rady sprawdzić jaka cześć ubiera sie w markowych sklepach, ale jak u nas w szkole jest ponad 1300 'uczniaków' no to yh cóż pewnie spora.

a ja dziś rzucałam z kumplem bumerangiem i niechcąco rzuciłam go prosto w nos. xD i cham nie powrócił! (bumerang)

Blair · Gość

hm ten koleś co go spotkałam nie był na serio miły...

Natalie · Gość

heh... on raczej nie są mili!!

Blair · Gość

nie ja lubie chłopaków. 90% paczki to chłopaki, pomijać mnie Gośki, Oli, Hiva, Kombi i natalki to,. to są sami chłopacy...

Natalie · Gość

ee... to my o chłopakach gadamy? Nawet nie zauważyłam Smile

. W sumie w mojej paczece są tylko cztery dziewczny(ze mną) i sześciu chłopaków. A każde z nas jest inne.......

Blair · Gość

nie gadam o chłopakach. W sumie nigdy ni bałam sie sama chodzić parkiem. Ale teraz. Kurde jeszcze jak Batman wyskoczył z tą "niedzoszłą ofiarą gwałtu" to aż mną telepneło

Natalie · Gość

heh...... już nie jestem w temacie. Coś mnie zacofało Smile

Kaś

Ja tez bym się bała...

Czekolada

Ja też, bo wiadomo...
A co do paczek to cóż. Nigdy nic takiego nie było w moich rejonach. ^^ Koleżanki, koledzy, etc., ale wszyscy razem - nie dałoby rady. Very Happy

Balbin

Moja sql jest b zabawna. Mamy takiich metali z długimi włosami i brodami ( bo ja LO) którzy kumpluja się dziewczynami które wygladają na plastics. Bo jak je lepiej poznac to wcale takie złe nie są. Ja mam takich kilka w klasie ale sie z nimi nie koleguje za bardzo. Bardziej wole mojego zgreda- Pomaraczkę i Olka. Niezłe odchodzą odpały, szczegolnie z Pomaranczka. Kiedys na angolu [siedzimy w ostatniej lawce] Pomaranczka wstała, powiedziala "Basia wychodzi z klasy" po czym wyciagnela mnie z klasy razem z krzesłem. Ogolnie bardzo lubimy shizowac nasza nienormalna anglistke. Kiedys jak podeszla do nas podczas cwiczen, zaczelysmy sie kłócić> Krzyczalysmy ze tutaj nie da sie pracowac, ze ona mnie bije itp. itd. etc.

Veuś

U mnie w pierwszej klasie chłopaki śrubki wykręcali z łąwek i na lekcjach ławki się składały jak domki z kart, ale najlepszy numerem było to, że te śrubki sprzedawali innym klasom za 2zł/szt. nie jestem pewna tej ceny, ale to było coś koło tego, oczywiście głównym inicjatorem był mój kumpel Paweł, który w drugiej się przeniósł do innej szkoły, zabić go za to... Blair ja mieszkam w jednej z najbardziej niebezpiecznych osiedli w Białymstoku, na ulicy równoległej do mojej były trzy gwałty, na przystanku obok mojej szkoły zarąbali jakiegoś kolesia siekierą, a w parku przez, który chodzę codziennie i to czesto b. późno powiesił się chłopak, co prawda słyszałam plotki, że ktoś mu w tym pomógł... wiem nie pocieszy cię to pewnie, moja rada dla ciebie, najlepiej z kims o tym pogadaj, tylko nie z kumplem czy przyjaciółką, bo to nic nie pomoże...

Czekolada

Dlatego w śodku nocy tylko wracam z jakimś sprawdzonym osobnikiem płci meskiej albo wiekszą grupą... i na zdrowie mi to wychodzi.

Veuś a po co ludzie z innych klas to kupywali? Razz

Rouve · Gość

Akcja na religii:
Katechetka - Dawid, pójdziesz zaraz do dyrektora!!
Dawid (rozkłada sie na ławce) - BIERZ MNIE!

xD

Panna A.

nieźle

Rouve · Gość

dzisiaj na polskim:
Pani: noo, rok temu byliście o rok młodsi.
Łukasz: NIE GADAJ! O_O

Charlotte (Tośka) · Gość

Natalie · Gość

my dziś na w-fie stoimy z dziewczynami przed bramką i drzemy się na całą szkołę
"żeby sedes, żeby sedes, żeby sedes był sedesem". delikatny wybryk zważając na fakt ,że mamy mocne głosy i jest nas 15 Smile

.