| Autor |
Wiadomość |
| Chanelka |
 Wysłany: Czw 18:04, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Odezwałam się.  |
|
 |
| belladone. |
| Wysłany: Czw 17:10, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| To jak będziesz to się odezwij, bo mogę cię nie zauważyć xD mam niby już gg zapisane, ale ze mną różnie bywa. |
|
|
| Chanelka |
| Wysłany: Śro 21:55, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Panno - jasne, nie tyle co jest głownym bohaterem, ale mam już pomysł. Cecylia będzie zazdrosna.
Holly - jestem za!  |
|
|
| Holly |
| Wysłany: Śro 21:48, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
hmm... a może jakiś romansik między Elizabeth a Nathanem ode mnie? xD no i automatycznie przez to jakaś tam znajomość z Blancą  |
|
|
| belladone. |
| Wysłany: Śro 21:19, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Byłaby taka możliwość? |
|
|
| Chanelka |
| Wysłany: Śro 20:53, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Się wie.
A ja wolem Kaspianka i kropka. |
|
|
| belladone. |
| Wysłany: Śro 20:07, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Dlatego chcę go poznać xD tzn Eileen chce go poznać  |
|
|
| Aś |
| Wysłany: Śro 20:00, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| fiu fiu... fajny ten Michael xD |
|
|
| Chanelka |
| Wysłany: Śro 19:54, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Uwierz mi, że ja też. |
|
|
| belladone. |
| Wysłany: Śro 18:44, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Ja bym chciała poznać Michaela xD |
|
|
| Chanelka |
| Wysłany: Śro 18:27, 25 Kwi 2007 Temat postu: Poboczne. |
|
Elizabeth Meg Wandor
Gdyby nazwać ją jednym słowem, powiesz "egoistka". Czemu jednak wyciągać ogólne wnioski ? Brunetka o gorzko czekoladowych oczach z wydatnymi ustami. Osiemnasoletnia spadkowierczyni. Kochająca zakupy i mrożoną kawę. Ktoś z licencją na zabijanie męskich serc. Czysta przyjaciółka dla Cecyli, wspierająca jak i dołująca szczerym słowem, dodająca nutkę szaleństwa i luzu.
Kaspian Metcalfe
Mówią, że tolerancja wobec siebie samego nie ma granic. Iż znać swoją drogę - to jedno, a iść nią - to drugie. Twarda jest konieczność, ale dopiero zmuszony koniecznością może człowiek wykazać, co jest naprawdę wart. Żyć wedle swego widzimisię potrafi każdy.
Metcalfe urodzony 25 listopada 1989 roku w Kalifornii to ktoś z ironią. Pochodzący z bogatej rodziny, w której matka jest alkoholiczką, a ojciec robakiem żyjącym kosztem innych. Egoista, choć tak naprawdę otwarty i szczery. Posiadający dwie twarze: tę negatywną i pozytywną. Samotnik zadający się z ciemnymi tępami, który szkołę ma gdzieś. Maniak komiksów. Szukający osoby, która rozbije skorupe i pomoże mu z niej wyjść. Ktoś więcej. Tak naprawdę zagadka.
Gdy poznaje Cecylię, na początku z empatią, z czasem z uczuciem rozmawiają i tak... I tak wreszcie mają siebie. |
|
|